Ze Świata Marzeń do Krainy Słów

W Krainie Słów – Miasto trzech wież

W niedalekiej przeszłości za rzeką i lasem w mieście trzech wież żyła dziewczynka, która całym sercem kochała książki. Bez przerwy znikała za nowymi okładkami. Pochłaniała literę za literą, by jak najszybciej zgłębić opowieść, którą przygotował dla niej autor. Marzyła o tym, że kiedyś też napisze taką książkę. Przelewała nawet swoje słowa na papier, ale koślawe zdania sprawiały, że traciła wiarę w swoje możliwości. Pewnego dnia schowała zeszyty głęboko do szuflady, skazując się na życie w świecie niespełnionych marzeń.

Z biegiem lat zapomniała o tych zamkniętych na klucz historiach i tak jak wszyscy poszła na studia. Jednak przez cały czas ich trwania czuła się niedopasowana. Do tego stopnia, że nawet w ukochanych książkach nie znajdowała ukojenia. Wciąż miała wrażenie, że coś jej umyka.

Zaczęła błąkać się po świecie, przenosić się z miejsca na miejsce, ale ciągle nie mogła znaleźć tego czegoś, czego nie potrafiła w pełni nazwać. Aż pewnego dnia spotkała na swej drodze pisarkę. Jedna krótka rozmowa sprawiła, że poczuła, jakby ktoś uchylił drzwi do zapomnianej części jej duszy. Wreszcie zrozumiała, w czym tkwił problem. Dotarło do niej, że tęskniła za słowami – nie za tymi z licznych książek poczytnych autorów, ale za tymi wypływającymi spod jej ręki. Za słowami, które wciąż miała w głowie, a których już od dawna nie przelewała na papier.

W Krainie Słów – Lotnisko

Teraz ta dorosła kobieta staje przed całym światem i mówi: Oto jestem! Dziś nie tylko piszę własne historie, ale także pomagam innym autorom odnaleźć ich brakujące słowa. Z wielką pasją dbam o to, by każda opowieść ożyła w wyobraźni czytelnika, ponieważ miłość do książek to moja największa siła.